1. Home
  2. Artykuły lekarzy
  3. Stymulatory tkankowe: Fakty i mity, które warto znać

Stymulatory tkankowe: Fakty i mity, które warto znać

Stymulatory tkankowe: Fakty i mity, które warto znać
  • 2024-12-19
  • 7 Lubię
  • 5823 Wyświetlenia

Stymulatory tkankowe są popularnym rozwiązaniem w medycynie estetycznej, zdobywającym coraz więcej zwolenników. Jednak wraz z popularnością pojawiają się różne, często sprzeczne informacje. W tym artykule rozwiewamy najczęstsze mity i fakty dotyczące tych substancji odpowiadając na pytania o ich działanie, efekty i bezpieczeństwo.

Czym są stymulatory stosowane w medycynie estetycznej?

Stymulatory tkankowe to preparaty, które poprawiają jakość skóry poprzez jej rewitalizację. Wprowadza się je do jej głębszych warstw, gdzie pobudzają fibroblasty, czyli komórki naszej skóry, do produkcji kolagenu i elastyny – białek odpowiedzialnych za jej sprężystość i elastyczność oraz kwasu hialuronowego, który wpływa na odpowiednie nawilżenie. Efektem działania jest poprawa jędrności, zagęszczenia i tekstury skóry, co nadaje jej młodszy wygląd.

Fakt: Stymulatory poprawiają jakość skóry

wspierają naturalne procesy regeneracyjne skóry, poprawiając jej strukturę długofalowo. Badania pokazują, że ich regularne stosowanie zwiększa syntezę kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego, co poprawia gęstość i nawilżenie skóry. Pełne efekty widoczne są zwykle po kilku tygodniach od zastosowania serii zabiegowej.

Mit: Stymulatory tkankowe dają natychmiastowy efekt odmłodzenia

Biostymulatory nie dają natychmiastowych efektów, jak wypełniacze. Ich zadaniem jest długoterminowa stymulacja odnowy skóry, a to wymaga czasu. Pierwsze rezultaty pojawiają się po kilku tygodniach, pełne efekty – po kilku miesiącach.

Fakt: Obrzęk po zabiegu jest normalnym skutkiem ubocznym

Stosowanie stymulatorów, zwłaszcza w okolicach oczu, może spowodować przejściowy obrzęk, co jest naturalną reakcją organizmu. Ustępuje on przeciętnie po kilku dniach, a zalecenie unikania sauny, gorących kąpieli i wysiłku fizycznego pomaga zminimalizować ryzyko przedłużonego utrzymywania się obrzęku.

Mit: Zabieg stymulatorami jest bolesny

Większość pacjentów ocenia zabieg jako mało bolesny, dzięki stosowaniu kremów znieczulających. Iniekcje mogą być odczuwalne, ale ból jest zazwyczaj określany jako nieduży.

Fakt: Stymulatory tkankowe są bezpieczne, ale mogą wystąpić powikłania

Uznawane są za bezpieczne, zwłaszcza jeśli są podawane przez wykwalifikowanego specjalistę. Istnieje jednak ryzyko powikłań, takich jak zasinienia czy reakcje alergiczne, dlatego przed zakwalifikowaniem się do zabiegu warto dokładnie omówić wszelkie wątpliwości z lekarzem.

Mit: Stymulatory tkankowe działają na każdego

Skuteczność zabiegu zależy od stanu skóry, wieku i stylu życia pacjenta. Nie każda osoba osiągnie identyczne rezultaty. Osoby z chorobami towarzyszącymi, np. z niedoczynnością tarczycy czy z mocno wiotką skórą mogą potrzebować dodatkowych zabiegów, dłuższych serii lub terapii łączonych.

Zalecenia po zabiegu

Po zabiegu zwyczajowo zaleca się unikanie ekspozycji na słońce i intensywnego wysiłku fizycznego przez kilka dni. Warto także pić dużo wody, stosować kremy nawilżające i unikać dotykania miejsc poddanych zabiegowi, aby zapobiec infekcjom. Ważne jest również, aby unikać intensywnego rozgrzewania ciała- tj.: sauny czy solarium. 

Stymulatory tkankowe mogą być sposobem na poprawę jakości skóry bez ingerencji w jej naturalne rysy. Efekty nie są natychmiastowe, ale przynoszą długotrwałą poprawę. Zabieg ten jest relatywnie bezpieczny, jeśli wykonywany jest przez uprawnionego specjalistę, a przejściowy obrzęk jest naturalnym, fizjologicznym skutkiem ubocznym. Przed podjęciem decyzji warto poznać fakty i mity, by świadomie wybrać dla siebie odpowiedni zabieg.

Więcej informacji na temat stymulatorów tkankowych możesz przeczytać na stronie: https://www.lemone.pl/medycyna-estetyczna/stymulatory-tkankowe.

autor: lek. Agnieszka Tomala

Dyplomowana i certyfikowana lekarka medycyny estetycznej, właścicielka Kliniki Medycyny Estetycznej Lemoné Beauty Clinic z Częstochowy (lemone.pl).                                   Z powodzeniem prowadzi praktykę od ponad 15 lat. Wiedza i umiejętności zostały potwierdzone dyplomem renomowanej Szkoły Medycyny Estetycznej w Warszawie oraz jednym z pierwszych certyfikatów lekarskich, w tej dziedzinie.

fot. freepik

Zaobserwuj nas

  • Udostępnij artykuł: