Plamy po opalaniu – jak im zapobiegać, jak usuwać i kiedy umówić się na konsultację lekarską?

Artykuł sponsorowany

W słoneczne dni łatwo zapomnieć, że każdy promień UV niesie konsekwencje – nie tylko w postaci złotej opalenizny, ale też ryzyka pojawienia się brązowych plam i zmarszczek na skórze. To efekt fotostarzenia – procesu, który prowadzi do degradacji kolagenu, utraty elastyczności skóry oraz nagromadzenia się barwnika skóry w jednym obszarze, czyli wspomnianych plam po opalaniu. Czy można temu przeciwdziałać? Co zrobić, gdy hiperpigmentacje już się pojawiły na skórze?

Czym są plamy po opalaniu?

Plamy po opalaniu, nazywane też przebarwieniami słonecznymi, powstają w wyniku nagromadzenia się w jednym fragmencie skóry melaniny – naturalnego barwnika, którego produkcja w ciele zwiększa się w reakcji obronnej na promienie UV. Chociaż same plamy nie są groźne, mogą być źródłem dyskomfortu estetycznego, szczególnie w miejscach widocznych, jak twarz czy dłonie.

Jak chronić się przed przebarwieniami?

Prawidłowo stosowana fotoprotekcja to kluczowy krok prewencyjny.

• Unikaj ekspozycji na słońce w godzinach szczytu. W godzinach między 10.00 a 16.00 promieniowanie UV jest najintensywniejsze – nie opalaj się wtedy, aby zmniejszyć ryzyko poparzeń i powstawania przebarwień.
• Stosuj ochronne ubrania i akcesoria. Koszule bawełniane lub lniane, kapelusze z dużym rondem oraz okulary UV to skuteczny sposób zabezpieczenia skóry i oczu przed szkodliwym działaniem słońca.
• Codzienny krem z filtrem to konieczność. Nawet poza sezonem letnim SPF powinien być stałym elementem pielęgnacji. Na rynku dostępne są lekkie formuły z wysokimi filtrami, które łatwo wkomponować w codzienną rutynę. Nie bielą skóry, nie zatykają porów, a skutecznie chronią przed plamami od słońca.
• Reaplikuj ochronę przeciwsłoneczną. Preparaty należy nakładać co najmniej 15 minut przed wyjściem na słońce i powtarzać aplikację w trakcie dnia – szczególnie po pływaniu, spoceniu się czy wycieraniu skóry.

Co zrobić, jeśli plamy po opalaniu już się pojawiły?

Jeśli na skórze pojawiły się plamy po opalaniu, warto sięgnąć po produkty zawierające składniki rozjaśniające i regulujące melanogenezę. Kosmetyki z cząsteczką przechwytującą nadmiar melaniny mogą skutecznie wyrównać koloryt i redukować plamy w domowych warunkach. Polecane w rozjaśnianiu przebarwień są także niacynamid i kwasy PHA. Wybieraj przetestowane dermokosmetyki o formule niekomedogennej i hipoalergicznej, które są bezpieczne nawet dla wrażliwej skóry. 

Warto jednak pamiętać, że produkty stosowane w domu działają najlepiej przy jednoczesnej ścisłej ochronie przeciwsłonecznej – bez niej efekty rozjaśniające mogą być krótkotrwałe.

W gabinecie – peelingi i zabiegi laserowe

Dla rozjaśnienia głębszych lub utrwalonych przebarwień dermatolog może zaproponować zabiegi medyczne – takie jak intensywne peelingi chemiczne lub laserowe, które docierają do melaniny zalegającej w skórze. Choć przynoszą zdecydowane efekty, są kosztowne i wymagają okresu rekonwalescencji, dlatego warto traktować je jako uzupełnienie codziennej fotoprotekcji  i kremów rozjaśniających.

Umów się do lekarza, jeśli stan Twojej skóry Cię niepokoi

Choć większość plam po opalaniu ma charakter niegroźny i jedynie estetyczny, nie wszystkie przebarwienia na ciele powinny być traktowane lekceważąco. Jeśli zauważysz, że przebarwienia szybko się powiększają, mają nieregularny kształt, różne odcienie koloru lub towarzyszą im inne objawy – takie jak świąd czy pieczenie – nie zwlekaj z wizytą u dermatologa. Tylko specjalista może dokładnie ocenić charakter zmiany i zlecić odpowiednie badania diagnostyczne. Wczesna konsultacja lekarska to nie tylko większy spokój, ale też szansa na skuteczniejsze leczenie i zapobieganie poważniejszym problemom zdrowotnym.