Zwolnienie lekarskie obejmujące weekend? Dla jednych to oczywistość, dla innych ryzykowna decyzja. W 2025 roku zmieniły się zasady dotyczące chorobowego, a ich znajomość może zdecydować o tym, czy zyskasz, czy stracisz. Wyjaśniamy, kiedy L4 na sobotę i niedzielę się opłaca, ile wynosi chorobowe za każdy dzień i jakie konsekwencje może mieć nieprzemyślane wykorzystanie dni wolnych na chorowanie.
W Polsce L4 może obejmować nie tylko dni robocze, ale też weekendy, święta czy dni wolne wynikające z grafiku. ZUS i pracodawcy nie rozróżniają, czy chorujesz w poniedziałek, czy w niedzielę – liczy się ciągłość niezdolności do pracy. W 2025 roku nadal obowiązują e-ZLA (elektroniczne zwolnienia), które automatycznie trafiają do systemu i są widoczne dla ZUS oraz pracodawcy.
Co ważne – każda doba L4 zmniejsza Twój roczny limit 182 dni świadczenia chorobowego. Oznacza to, że nawet jeśli na co dzień nie pracujesz w weekendy, to i tak te dni wliczają się do okresu zasiłkowego.
Wszystko zależy od sytuacji. Jeśli zachorujesz w piątek, bardziej opłaca się wziąć L4 obejmujące również sobotę i niedzielę, ponieważ za te dni dostaniesz wynagrodzenie chorobowe (80% podstawy wymiaru lub 100% w wyjątkowych sytuacjach). W przypadku zwolnienia od poniedziałku, za weekend już nic nie otrzymasz – mimo że faktycznie byłeś chory.
Dla osób zatrudnionych w systemie zmianowym lub pracujących w weekendy L4 obejmujące sobotę i niedzielę może chronić przed utratą części pensji. W innych przypadkach – warto rozważyć, czy lepiej nie oszczędzić tych dni na ewentualną dłuższą niezdolność do pracy.
Wysokość wypłat na L4 zależy od podstawy wymiaru, czyli średniej pensji z ostatnich 12 miesięcy, pomniejszonej o składki ZUS (13,71%). Chorobowe w 2025 roku to standardowo 80% tej podstawy, ale w trzech sytuacjach można liczyć na pełne 100%:
Dla pracowników otrzymujących najniższą krajową (4666 zł brutto), chorobowe w 2025 roku wynosi około 134,21 zł dziennie. Oznacza to, że weekend na L4 daje dodatkowe 268,42 zł brutto.
W 2025 roku wysokość chorobowego jest bezpośrednio powiązana z minimalnym wynagrodzeniem. Po odliczeniu składek, podstawa wymiaru dla osoby zarabiającej najniższą krajową wynosi 4026,30 zł. Dzieląc tę kwotę przez 30, otrzymujemy dzienną stawkę 134,21 zł. Przez pierwsze 33 dni choroby świadczenie wypłaca pracodawca, a później ZUS.
Pełne 100% wynagrodzenia otrzymasz, jeśli spełniasz jeden z trzech warunków wskazanych w ustawie. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza jeśli Twoja sytuacja kwalifikuje się do wyższego świadczenia.
L4 płatne w 100% przysługuje w konkretnych przypadkach:
Każda z tych sytuacji uprawnia Cię do wyższego świadczenia, które może znacząco wpłynąć na domowy budżet – zwłaszcza jeśli choroba obejmuje więcej dni wolnych, np. długi weekend.
Jeśli zarabiasz najniższą krajową, po potrąceniu składek i obliczeniu 80% podstawy, otrzymasz około 107,37 zł netto dziennie. W przypadku 100% – to około 134 zł netto dziennie. Czy to dużo? Przy dwudniowym L4 w weekend możesz zyskać ok. 270 zł brutto. Przy dłuższym zwolnieniu – różnica robi się jeszcze bardziej zauważalna.
Warto:
Nie warto:
Zwolnienie od 30 do 31 dnia miesiąca (sobota i niedziela) może paradoksalnie… zwiększyć Twoją pensję. Pracownik otrzymuje pełną wypłatę za cały miesiąc i dodatkowe środki z chorobowego. Ale pamiętaj – musisz mieć e-ZLA wystawione z datą weekendową. W przeciwnym razie nie otrzymasz nic za dni wolne.
Źródło: serwisy.gazetaprawna.pl
Prosty formularz! Wybierz godzinę konsultacji i oczekuj na kontakt z lekarzem online
