„Moje zdrowie” dla Polaków 20+. Jak działa ten darmowy program profilaktyczny?
Choć program „Moje zdrowie” ruszył dopiero w maju 2025 roku, już teraz można śmiało powiedzieć, że przyciągnął tłumy – głównie kobiety. Z danych wynika, że aż 60 proc. ankiet pochodzi od pań w wieku 20–39 lat. Nic dziwnego. Młode kobiety od lat przodują w statystykach dotyczących profilaktyki, a do tego chętniej korzystają z rozwiązań online.
Na czym dokładnie polega ten program? To nic innego jak darmowy „bilans zdrowia” dla dorosłych, finansowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Skorzystać może każdy, kto ukończył 20 lat. Kluczowy etap to wypełnienie ankiety – można to zrobić szybko, np. w aplikacji mojeIKP, w zakładce „profilaktyka”. Wypełnienie zajmuje kilka minut, a pytania dotyczą m.in. wagi, wzrostu, stylu życia, nawyków żywieniowych, aktywności fizycznej czy używek. Zestaw pytań uwzględnia też kwestie zdrowia psychicznego oraz ryzyka chorób wątroby.
Co ciekawe, aż 77 proc. uczestników wypełniło ankietę właśnie przez aplikację. To dowód, że technologia może być sprzymierzeńcem profilaktyki.
Program „Moje zdrowie” nie tylko dla kobiet. Mężczyźni, to także wasza sprawa
Choć statystyki wyraźnie pokazują przewagę kobiet, warto głośno podkreślić jedno – „Moje zdrowie” nie jest programem wyłącznie dla pań. To uniwersalna inicjatywa, z której powinni korzystać także mężczyźni. Niestety, wciąż zbyt wielu z nich unika lekarzy, a potem płaci za to wysoką cenę.
Dlatego dziś szczególny apel do panów – nie czekajcie, aż zdrowie samo się przypomni. Program jest darmowy, prosty i daje jasny obraz kondycji organizmu. Warto też namawiać do niego ojców, braci czy partnerów. Im szybciej, tym lepiej.
Badania dopasowane indywidualnie. Jak wygląda kolejny etap programu?
Po wypełnieniu ankiety zaczyna się właściwa część programu. Odpowiedzi trafiają do placówki POZ, a lekarz na ich podstawie wystawia skierowanie na konkretne badania.
Zakres badań zależy od wyników ankiety. Najczęściej pojawiają się: morfologia krwi, glukoza, kreatynina, lipidogram, TSH, próby wątrobowe i ogólne badanie moczu. Wśród badań znalazła się też lipoproteina Lp(a) – wskaźnik, o którym wiele osób wciąż nie słyszało, a który może mieć kluczowe znaczenie dla oceny ryzyka chorób serca.
Cała procedura jest zaskakująco sprawna. Badania krwi można wykonać praktycznie od ręki w laboratoriach współpracujących z przychodnią. Wyniki często dostępne są tego samego dnia, a jeśli nie – zazwyczaj następnego.
Szybko, prosto i bezpłatnie. Dlaczego „Moje zdrowie” to dobry wybór?
W czasach, gdy wiele osób narzeka na wysokie ceny usług medycznych, ten program to jeden z nielicznych przykładów darmowej profilaktyki, która naprawdę działa. Całość – od ankiety po wizytę u lekarza – odbywa się bez ponoszenia kosztów. Jedyny warunek to opłacanie składek zdrowotnych.
Jeśli wyniki badań nie wzbudzą niepokoju, kolejny taki „przegląd” można wykonać dopiero za pięć lat (lub po 50. roku życia – co trzy lata). Jeśli jednak pojawią się nieprawidłowości, lepiej dowiedzieć się o nich wcześniej, gdy jest czas na reakcję.
To program, który działa szybko, nie wymaga wielkiego zaangażowania i pozwala zyskać spokój. A przecież o to właśnie chodzi w profilaktyce – żeby działać zawczasu, zanim będzie za późno.