Problemy neurologiczne?

Witam, odkąd pamiętam miałam problem z utrzymaniem swojego ciała w całkowitym bezruchu. Mianowicie chodzi o to, że pojawiają się u mnie jakby tiki, najczęściej dotyczy to głowy. Nie potrafię siedzieć i nie ruszyć głowa, te odruchy nasilają się najczęściej w sytuacjach, w których jestem zmuszona do nieruszania się np. na wystąpieniach publicznych, u dentysty, podczas wykonywania różnych zdjęć robionych w celach diagnostycznych. Zauważyłam również u siebie bardzo często drgające dłonie. Nie mam pojęcia, czy jest to normalne, czy powinnam udać się do lekarza, proszę o pomoc.
Pozdrawiam.