Zmiany w MRI głowy – czy powinnam się martwić?
Uzyskaj odpowiedź i opinię
Zadaj pytanie i otrzymaj bezpłatną odpowiedź lekarza
Masz pytanie dotyczące zdrowia, choroby lub innego problemu, zostaw pytanie BEZPŁATNIE dla lekarzy na forum zdrowia

Masz pytanie dotyczące zdrowia, choroby lub innego problemu, zostaw pytanie BEZPŁATNIE dla lekarzy na forum zdrowia
Data dodania:
Witam serdecznie. 19 stycznia miałam wykonywany rezonans magnetyczny głowy ze względu na to, że trzy lata temu znaleziono u mnie przypadkowo torbiel szyszynki. Neurolog zalecił, aby skontrolować wcześniejszy MRI – stąd jego powtórzenie. Otrzymałam już wynik.
Cytuję:
„W szyszynce widoczna jest torbielowata zmiana ogniskowa o wym. 12x11x9 (wcześniejszy wynik 17x12x11) z przegrodami zewnętrznymi. Po podaniu środka kontrastowego ściany oraz przegrody opisywanego ogniska ulegają odcinkowemu wzmocnieniu.
W istocie białej podkorowej lewego płata czołowego dwa drobne ognisko hyperintensywne w sekwencji FLAIR (lekarz dołączył dopisek zmiany naczyniopochodne ze znakiem zapytania). Poza tym mózgowie i przestrzenie płynowe bez zmian patologicznych. Układ komorowy symetyczny, nieprzemieszczony, nieposzerzony. Badanie angio-MR nie uwidoczniło ewidentnych zmian radiologicznych naczyń tętniczych koła Willisa oraz malformacji naczyniowych śródmózgowych. Rdzeń kręgowy w zakresie objętym badaniem bez ognisk patologicznego sygnału.”
Konsultację z lekarzem neurologiem mam dopiero za dwa tygodnie, ponieważ jest na urlopie i nie jest w stanie wcześniej mnie przyjąć. W okolicach mojego miejsca zamieszkania – podobny czas oczekiwania na wizytę. Zaniepokoił mnie fakt zmian w płacie czołowym i choć nigdy nie szukam pomocy na forach – dziś jestem zmuszona, ze względu na psychiczny spokój. Pocieszył mnie jedynie fakt, że moja torbiel szyszynki jako tako maleje. Jestem osobą, która bardzo przejmuje się swoim zdrowiem i każde odchylenie jest dla mnie ciosem – od razu się denerwuję i przejmuję stanem mojego zdrowia. Dodam, że mam 26 lat, leczę niedoczynność tarczycy (Letrox 75 1x dziennie) oraz epilepsję (Vetira 500 2x dziennie). Rok temu w styczniu przeszłam COVID-19, dość lekko, zwykłe przeziębienie z utratą węchu i smaku. Pojawiają się epizody ataków paniki, jednak korzystam z pomocy psychologa i potrafię nad nimi panować. Lekarz rodzinny poinformował mnie tylko, że takie ogniska mogą być normalne, mogłam się z nimi urodzić i nie powinnam sobie zawracać nimi głowy. Mimo tego, poprosiła, abym wszystko skonsultowała z lekarzem neurologiem. Będę wdzięczna za każdą odpowiedź i opinię lekarza, która pozwoli mi dziś zasnąć bez stresu. Dziękuję.