Przewlekle dolegliwości oczu

Od ponad dwóch lat zmagam się z dolegliwościami oczu. Przez rok 2020 co miesiąc kupowałem krople na zapalenie spojówek, czy pomagały ciężko stwierdzić. Byłem prywatnie u 6 okulistów we Wrocławiu i nikt nie był w stanie mi pomóc. Na własną rękę rok temu we wrześniu zrobiłem test na obecność nużeńca – był pozytywny. Od tamtej pory używałem płynu do czyszczenia brzegów powiek i żelu firmy bodajże demoxsoft. Na wizycie u okulisty w maju pani powiedziała mi, że jeśli coś tam było to już tego nie ma. Wczoraj zrobiłem test jeszcze raz i wynik był ujemny. Dolegliwości mimo wszystko nie ustąpiły.
Co dwa, trzy tygodnie mam wrażenie jakby oczy chciały mi wyskoczyć. Okropny światłowstręt, pieczenie i swędzenie, uczucie gorąca, zaczerwienione i podrażnione powieki. Jak przyłożę coś zimnego to czuję chwilową ulgę.
Wykonałem serię czterech zabiegow na zespół suchego oka – rexon (albo roxon) eye. Codziennie stosuję ciepłe okłady i masowanie powiek, aby oczyścić i pobudzić gruczoły. Trzy razy dziennie kropię oczy sztucznymi łzami. Nic nie pomaga.
Aktualnie czekam na wynik wymazu z oka, test na obecność chlamydia trachonatis (czy jakoś tak).
Wszystko prywatnie i naprawdę już mnie szlag trafia. Nie widzę sensu iść na jakąkolwiek wizytę i płacić za nią 200zl bo i tak nikt nie jest w stanie nic konkretnego zaproponować.