Ginekomastia nawrotowa

Dzień dobry, 2 lata temu (2019 r.) miałem wycinaną znaczną część gruczołu sutkowego wskutek rozpoznania Ginekomastii. Głównym powodem usunięcia był silny ból sutka. Teraz, gdy mijają 2 lata od operacji (mam 21 lat) mam wrażenie, że problem wrócił. Dalej mam obrzmiałe mocno gruczoły sutkowe, bolące, estetycznie to wygląda fatalnie. W związku z czym mam kilka pytań.

1. Czy Ginekomastia (której przyczyna jest nierozpoznana) może po znacznej redukcji gruczołu wrócić?
2. Mocny ból gruczołów sutkowych mam od około 10 dni, czyli mniej więcej w trakcie bardzo gorących dni. Dużo się opalam. Mimo, iż smaruję 50-tką Sutki, to mnie bolą, czy jest możliwe, że ten cały ból po tych 2 latach, który wrócił, to jest związany właśnie z ekspozycją sutków na Słońce? Czy opalanie ma jakiś udział w tej sprawie, w intensyfikacji bólu?
3. Czy jest możliwe całkowite usunięcie gruczołu sutkowego? Czy to prawda, że wtedy klatka się zapada, że jest dziura. Czy jest może specjalista, który by się tego podjął? W związku z czym, czy da się ostatecznie usunąć problem związany z przerostem gruczołów, by ten ostatecznie nigdy nie wrócił i estetycznie było OK?
4. Obecnie stosuje Altacet na obrzmiałe, bolesne, powiększone sutki, a także Paracetamol, czy jest to zasadne? Jak można łagodzić opuchliznę tych okolic? Czy może unikać Słońca?
5. Czy mając 21 lat jest możliwe, że Ginekomastia jakoś wchłonie się? Jak zapobiec temu problemu? Miałem operację, ale efekty jak widać z opisu :/