Ból brzucha przy wdechu

Dzień dobry, mam taki problem, zaczęłam mieć bóle w dolnej części pleców oraz nudności, udałam się do lekarza, kazał zrobić badanie moczu i wyszło że jest tam krew oraz bakterie. Po przepisanych tabletkach zaczęła się biegunka która trwa do dziś (ponad 2 tygodnie). Chodziłam co 3 dni na kontrolę jednak bakterie jak były tak i są. Dostałam skierowanie na usg. W sobotę rano obudził mnie ostry ból brzucha z lewej strony, najgorzej bolało przy głębszych wdechach czy jakimkolwiek ruchu. Płakałam z bólu i trudności z oddychaniem i tak znalazłam się na izbie przyjęć. W szpitalu dali mi zastrzyk w pośladek, tabletki na niedrożność jelit i wypuścili do domu. Lekarz przyjmujący powiedział że wygląda to na chore nerki i konieczne usg ale nie zrobią mi go bo dostałam już skierowanie od rodzinnego lekarza, ale jego zdaniem konieczne jest aby sprawdzić czy nie ma tam żadnych złogów/guzów. Byłam dziś na usg i lekarz powiedział że wszystko w porządku, ale próbował mi powiedzieć że to wszystko wina zapalenia płuc które rzekomo niedawno przeszłam. Jednak nic takiego nie było, ale on upierał się że to wina płuc. Powiedział też że nie widzi żadnych oznak aby kierować mnie na szpital, a w szpitalu powiedzieli że jeśli ból nie ustanie mimo tabletek to mam do nich wrócić. Do kogo powinnam się udać? Co mam zrobić?