Gastroskopia po fusowatych wymiotach

3 czerwca mama(59l) miała fusowate wymioty oraz smolisty stolec. Wcześniej mama była lekko osłabiona, brała lek Acard(co według ulotki wymioty i ten stolec mogą być działaniem niepożądanym). Udaliśmy się na SOR, gdzie została zrobiona morfologia(wyniki w normie, jedynie mocznik wyszedł podwyższony), zbadali ją fizykalnie, podali kroplówkę. Wypisali ją do domu z zaleceniem wykonania gastroskopii, oraz dali nospe forte oraz proprazol. W dniu wczorajszym została zrobiona gastroskopia, wyszło w niej: w dystalnej częsci przełyku na granicy z linią Z ok 4mm nadżerka (biopsja), w żołądku umiarkowana ilość żółci. Podatność żołądka na insuflację zachowana, prawidłowa. w ok. przododźwiernikowej zaczerwienienie błony śluzowej (biopsja). Poza tym błona śluzowa żołądka różowa, gładka. W inwersji wpust luźno obejmuje endoskop. Odźwiernik symetryczny, drożny. Opuszka dwunastnicy zniekształcona, obrzęknięta i zaczerwieniona z owrzodzeniem 5mm na granicy ściany przedniej i dolnej z ok. 1cm blizną na ścianie górnej. początkowy odcinek zaopuszkowanej części dwunastnicy bez uchwytnych patologii Test H. pylori ujemny. Wizyta u lekarza dopiero za 6 dni, czy jest się czym martwić? Mama też pali papierosy, kaszle oraz czasami czuje jakby coś miała w gardle.